Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

Recenzja - Virion 2. Obława, Andrzej Ziemiański

Obraz
Wybrałem się na krótki spacerek po Shire... ...a skończyłem na wędrówce po Górach Mglistych. Niedawno zabrałem się za czytanie drugiego tomu Viriona i choć pierwszy tom mi się podobał, Obława  przeszła moje oczekiwania jak Juliusz Cezar Rubikon. 

Zwolnij!

Obraz
Chodzą ulicami ludzie maj przechodzą, lipiec, grudzień... Zagubieni wśród ulic bram; przemarznięte grzeją dłonie, dokądś pędzą, za czymś gonią i budują wciąż domki z kart . (...) ~Wojciech Bellon, "Bez Słów"  Historia zwykłego poranka Wiesz jak to jest wstać z łóżka lewą nogą? Choćby nie wiem, co się działo, dzień od samego rana jest spaprany. Sprzedawca w sklepie nie będzie miał reszty, jak na złość zapomnisz karty, w drodze powrotnej poślizgniesz się na schodach i na dodatek drałując znowu po zakupy złapie Cię deszcz... 

O radości z drobności

Obraz
Życie składa się z wielu drobnostek. Jak ktoś powiedział: z perspektywy Drogi Mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi. Zmieniając tę skalę z odległości na czas, dostrzeżemy, że rok składa się z sekund (wiem - nie odkryłem niczego nowego 😅), a każde wydarzenie składa się z drobnych elementów, które je tworzą. I tak wyjazd na wakacje możemy podzielić na fazę przygotowań, podróż, właściwy "wywczas", powrót i podsumowanie (choćby poprzez przeliczenie całego kosztu wyjazdu i obejrzenie zdjęć). Każdą z tych faz możemy jeszcze rozdrobnić. 

Niepokonani?

Obraz
Zapraszam Cię na kolację.  Stanę na rzęsach, aby przygotować każdy posiłek, jaki sobie zażyczysz. Wszystko jedno, czy będzie to bezglutenowa, bezlaktozowa muffinka, solidny prasłowiański schabowy czy trzypoziomowy tort lodowy na bezie. Tylko jednego dania nie zaserwuję: couchingowego steku bzdur.

Nie smuć konia!

Obraz
Stand-up ma w sobie coś czarującego.   Artysta dzieli się z widownią tym, co  wyprowadza go z równowagi (albo zwyczajnie wkurwia), tym co przeżył, swoimi przemyśleniami. A wszystko to w lekkiej formie zapewniającej banana na twarzy od początku do końca występu. Nie ma co ukrywać, obowiązuje tu cenzus wiekowy, ale z autopsji wiem, z jakim językiem spotykamy się niekiedy już w podstawówce. Dlaczego zacząłem od stand-upu? Nawiązuję tu do jednego z występów Jacka Stramika.